rury, rureczki, kolanka, wężyki....- hydraulika
Pan Robert (tym razem hydraulik - zbieżność imion przypadkowa) to konkretna firma. Poprzywoził kolanek, łączników, rureczek, takie lego dla starszaków........chłopaki robią od rana do wieczora.....oto efekty......mówią, że we wtorek kończą....czyli wejdzie pan posadzkowy (chyba nie Robert hihihi)......już coraz bliżej końca.....po posadzkach jak nic zmieniam statut na "wykończenia"(się) ....aaa i mamy parapety orzech z mdfu cięte na okrągło......fajne, chociaż jeszcze się nimi nie nacieszyłam, bo wszystko brudne....pozdrawiam
pierwszy kaloryfer w tzw. gabinecie na dole
podłogówka w salonie i kuchni i łazience